sobota, 15 września 2018

TERAPIA LOGOPEDYCZNA DZIECKA Z MUTYZMEM WYBIÓRCZYM ORAZ WADĄ WYMOWY


Mutyzm wybiórczy (MW) to zaburzenie lękowe polegające na wybiórczości mówienia to znaczy, że dziecko mówi w pewnych sytuacjach, a milczy w innych. Najczęściej zaburzenie rozwija się we wczesnym dzieciństwie między 3 a 5 rokiem życia.
Objawy mutyzmu wybiórczego występują w pewnych miejscach, sytuacjach, w obecności pewnych osób, w stosunku do których dziecko, bądź osoba dorosła czuje się niekomfortowo. Ponadto trudności z komunikowaniem się, występują również wtedy, gdy dana osoba ma świadomość, że inni mogą ją słyszeć lub widzieć podczas mówienia.
Najczęściej dziecko rozmawia w domu z bliskimi i przyjaciółmi, zaś milczy w przedszkolu/ szkole lub w stosunku do obcych.  Dziecko z mutyzmem wybiórczym rozumie co się do niego mówi, umie mówić, chce mówić, ale w pewnych sytuacjach nie może nic powiedzieć.
Z dostępnych danych wynika, że częstość występowania mutyzmu wybiórczego u dzieci na świecie waha się w przedziale od 0,18% do 1,9%, jednak badacze uważają,  że mogą to być wartości niedoszacowane.
Pierwsze objawy lękowe u dziecka są bardzo często obserwowane przez rodziców od najmłodszych lat, ale wynikają one z fizjologii, z adaptacji do nowych miejsc, ludzi oraz mieszczą się w zakresie tzw. lęków rozwojowych. Niektórzy rodzice uspokajani przez specjalistów, wierzą, że dziecko z tego wyrośnie, że trzeba dziecku dać czas na oswojenie. Tak też się dzieje w większości przypadków, lęki rozwojowe znikają i dalszy rozwój dziecka przebiega bez większych zakłóceń. Niestety zdarza się, że u niektórych dzieci pojawiają się jakieś nowe lęki a w przedszkolu występują trudności z rozmawianiem z rówieśnikami lub z nauczycielami. 
Logopedzi są specjalistami, którzy podczas badań przesiewowych w przedszkolu diagnozują wady wymowy i oceniają sposób komunikacji werbalnej wszystkich dzieci. To właśnie oni (obok nauczycieli) jako jedni z pierwszych są w stanie zaobserwować w przedszkolu dzieci, które mają problemy nie tylko z wymową, ale również z komunikacją językową z rówieśnikami i z dorosłymi. Należy pamiętać, że od 30 do 50% dzieci z MW ma dodatkowo zaburzenia mowy i języka, co stanowi jeden z czynników wywołujących i podtrzymujących to zaburzenie lękowe. Dlatego to właśnie logopedzi muszą wyposażyć się w dodatkową wiedzę dotyczącą pracy nad zaburzoną wymową dzieci z MW. Podczas pracy z dziećmi z MW i wadami wymowy wielokrotnie doświadczyłam takich sytuacji, w których nawiązanie dobrych relacji z dzieckiem lękowym i usprawnienie artykulacji podczas terapii logopedycznej w zdecydowany sposób obniżyło poziom lęku przed mówieniem.
Logopedzi, którzy nie znają istoty mutyzmu wybiórczego i zaczną pracować tak jak z każdym innym dzieckiem z wadą wymowy, bez nawiązania dobrej relacji i obniżenia poziomu lęku, najczęściej nie osiągną sukcesów w terapii. Niektórzy już po pierwszym lub drugim spotkaniu zniechęcają się i odmawiają dalszej pracy z dzieckiem z MW ponieważ ,,dziecko nie mówi”, twierdząc, że jest to praca dla psychologa. Nie jest to właściwa postawa, gdyż szczególnie poważna wada wymowy może znacznie utrudniać dziecku sprawne komunikowanie się z otoczeniem i pogłębiać MW.
          Jest jeszcze jedna grupa logopedów, którzy znając istotę tego zaburzenia (m.in. brali udział w szkoleniach stacjonarnych i webinarach, czytali książki i materiały o MW) zaczynają pracę z dzieckiem z mutyzmem wybiórczym i mają spektakularne wyniki. Wykorzystują w swojej pracy techniki metody  poznawczo – behawioralnej. Wypracowują własne strategie i osiągają sukcesy w pracy terapeutycznej. Takie sposoby oddziaływania sprawdzają się w większości przypadków pracy z dzieckiem z wadą wymowy i MW w wieku przedszkolnym oraz w części przypadków pracy z dzieckiem w wieku wczesnoszkolnym. U dzieci w wieku wczesnoszkolnym niekiedy potrzebna jest współpraca logopedy z psychologiem, natomiast u dzieci starszych (nastolatków) taka współpraca już w większości przypadków jest niezbędna, ponieważ zaburzenie jest zazwyczaj w tym wieku utrwalone oraz często dochodzą inne - współwystępujące z MW - zaburzenia lękowe wymagające interwencji psychologicznej (np. fobia szkolna), a niekiedy nawet psychiatrycznej (depresja, myśli samobójcze).
W terapii logopedycznej  dzieci z mutyzmem wybiórczym należy pamiętać, że dzieci te są bardziej wrażliwe niż inne, są bardziej ostrożne, przezorne, dokładne, wręcz perfekcyjne, często bywają niepewne swoich wyborów, dlatego wymagają specjalnego podejścia terapeutycznego. Ponadto można przypuszczać, że na skutek braku relacji werbalnych z rówieśnikami nie dochodzi do nabywania umiejętności komunikacyjnych w naturalnych warunkach i stąd wzmożony poziom lęku przed mówieniem u dzieci z MW. Dzieci z MW i wadami wymowy wymagają jednak szczególnej troski, gdyż trudniej jest im wchodzić w relacje werbalne niż dzieciom z MW bez wad wymowy i bez trudności językowych.
© Maria Bystrzanowska 2018

sobota, 1 września 2018

Rady dla nauczycieli dzieci z MW na pierwsze dni w szkole.

Kilka podstawowych rad dla nauczycieli dzieci z MW na pierwsze dni w szkole.
Primum non nocere – po pierwsze nie szkodzić !
Pierwsze dni w szkole i możliwe są pierwsze ,,wpadki” – jak ich uniknąć?
1. Przywitanie:
Przywitaj dziecko z MW serdecznie tak jak inne, w obawie, że możesz zrobić coś nie tak, nie pomijaj go !
NIE zmuszaj do mówienia zwrotów grzecznościowych !!!
NIE komentuj: „Może w tym roku będziesz ze mną rozmawiał?” „Może nareszcie powiesz mi dzień dobry?
Okaż radość, powiedz mu, że cieszysz się, że Go widzisz, że stęskniłeś się za nim i resztą grupy/klasy !
Przybij piątkę, zróbcie żółwika, uśmiechnij się i Ty powiedz Dzień dobry, dodaj swój miły komentarz: miło Cię/Was widzieć lub ale urosłeś, jaki jesteś opalony, wypoczęty !!
2. Sprawdzenie obecności:
Jeżeli wszystkie dzieci już się znają, zaproponuj odpowiedzi chóralne (np. czy jest Adaś K.?...wszyscy odpowiadają Taaak lub Nieee).
Jeżeli dzieci się jeszcze nie znają zaproponuj podniesienie ręki i tylko dla chętnych powiedzenie „jestem”.
3. Mów do wszystkich i nie wpatruj się w dziecko z MW, ono tego nie lubi.
4. Postaraj się, żeby dziecko z MW nie czuło się osamotnione, zapewnij mu towarzystwo innych kolegów/koleżanek o podobnym usposobieniu.

Opracowała: Maria Bystrzanowska 2018

niedziela, 26 sierpnia 2018

Objawy mutyzmu wybiórczego w szkole.


Dzieci z ciężką postacią mutyzmu wybiórczego są w bardzo dobrej sytuacji, co oczywiście jest pewnego rodzaju paradoksem, gdyż takie dzieci zostaną najprawdopodobniej szybciej zaobserwowane, zdiagnozowane i dość szybko mogą mieć wdrożoną właściwą  terapię. Natomiast dzieci/uczniowie z lekką postacią MW, są zdecydowanie w gorszej sytuacji, gdyż ich zachowanie dla niektórych obserwatorów jest nie tylko niezrozumiałe, ale również często niewłaściwie interpretowane. Takie dzieci, bądź uczniowie czasem rozmawiają np. tylko z jednym nauczycielem, z jednym, bądź z kilkoma rówieśnikami, czasem rozmawiają na przerwie ze wszystkimi rówieśnikami a na lekcji nie są w stanie rozmawiać, odpowiadać nauczycielowi. Niektórzy  uczniowie, wypracowali sposób radzenia sobie z lękiem poprzez unikanie rozmów w sytuacjach lub z osobami, w towarzystwie których odczuwają silny lęk. Jeżeli w szkole tego rodzaju zachowania nie zostaną prawidłowo rozpoznane, wówczas może dojść do eskalacji lęku i pogłębienia zaburzeń lękowych. Czasem „niespodziewanie” u ucznia z MW  pojawia się fobia szkolna lub społeczna, jednak wynika ona z pogorszenia się stanu zdrowia psychicznego, gdyż uczeń wcześniej nie został właściwie zdiagnozowany.

Objawy MW u ucznia w szkole, które powinny zaniepokoić nauczycieli.


Uczeń:

1. Może  mieć problem z mówieniem chóralnym z  grupą
2. Może komunikować się werbalnie z większością rówieśników w szkole na przerwach, ale na lekcjach nie rozmawia z nimi.
3. Może nie komunikować się z nikim lub tylko z jednym, dwoma kolegami na przerwach, a na lekcjach nie rozmawia z nimi lub rozmawia z nimi szeptem.
4. Może komunikować się na zajęciach ze wszystkimi rówieśnikami, ale może nie odpowiadać werbalnie nauczycielom (czasem odpowiada pisemnie).
5. Może z nikim nie rozmawiać na lekcjach i na przerwie.
6. Może komunikować się na zajęciach tylko z kilkoma uczniami.
7. Może rozmawiać z jednym lub kilkoma nauczycielami na przerwie, czasem na lekcji.
8. Może być bierny podczas zajęć lub może aktywnie uczestniczyć w zajęciach.
9. Może komunikować się z nieznajomymi rówieśnikami w szkole, ale nie rozmawiać z kolegami z klasy.
10. Może na lekcji czytać, mówić wiersze, odpowiadać lub zadawać pytania tylko w obecności niektórych nauczycieli.
11. Może odpowiadać nauczycielowi głośno, czasem szeptem, ale nie konwersuje z nim.
12. Może prowadzić dialog tylko z jednym nauczycielem, z pozostałymi nie rozmawia.
13. Uczeń może nie rozmawiać z rodziną przy nauczycielu lub przy rówieśnikach. 


Uwaga !

Wystarczy, że wystąpi kilka z ww. objawów lub nawet tylko jeden z nich, aby zacząć podejrzewać u ucznia występowanie MW i skierować go do dalszej diagnostyki (poradnia psychologiczno – pedagogiczna, lekarz psychiatra).

© Maria Bystrzanowska 2018

Słowo na niedzielę (ale nie tylko) o mutyzmie wybiórczym


Prowadzona na niektórych grupach wsparcia na Facebooku ,,nagonka” na psychologów i psychoterapeutów może doprowadzić do sytuacji, że niektóre dzieci z MW (zwłaszcza starsze) mogą nie otrzymać we właściwym czasie niezbędnej pomocy. Rodzice się do nich po prostu nie zgłoszą o pomoc, czytając ,,non stop” negatywne wpisy na grupach wsparcia o ,,nic nie wiedzących” i niepotrzebnych w terapii MW psychologach i psychoterapeutach, co może mieć w przyszłości negatywne (pogłębienie lęków, depresja) lub nawet tragiczne (próby samobójcze) następstwa. Apeluję do rodziców o rozsądek w tym zakresie !

Na Facebooku obecnie istnieje kilka grup dla osób zainteresowanych mutyzmem wybiórczym. Na niektórych grupach wsparcia prowadzonych przede wszystkim przez rodziców dzieci z MW od dłuższego czasu można zaobserwować zjawisko całkowitego ,,mieszania z błotem” specjalistów, przede wszystkim psychologów, którzy generalnie określani są jako ,,nic nie wiedzący o MW (w domyśle ,,pseudospecjaliści”). Na tych grupach cały czas próbuje się udowodnić, że to rodzic jest najlepszym terapeutą i tylko on może ,,wyleczyć” swoje dziecko z tego zaburzenia. Specjaliści są do tego wcale niepotrzebni. Na potwierdzenie powyższego wstawia się m.in. różne cytaty z rzekomymi wypowiedziami dzieci z MW typu ,,Mamo pomogłaś mi więcej niż Ci wszyscy psychologowie”. To jest jedna strona medalu.

Z drugiej strony na grupach przeznaczonych dla specjalistów (psychologów, logopedów, pedagogów, terapeutów) można spotkać naprawdę bardzo wielu dobrych specjalistów, w tym psychologów, którzy od wielu lat z powodzeniem prowadzą terapię dzieci z MW. Niektórzy z nich skarżą się z kolei na bierną postawę rodziców, którzy nie chcą uczestniczyć w procesie terapeutycznym i chcą żeby ktoś (najlepiej psycholog) to zrobił za nich. Rodzice łumaczą się, że nie wiedzą jak mają pomóc, nie mają czasu, a czasem po prostu im się nie chce. To jest druga strona medalu.

Prawda jak zwykle leży po środku.

Wiadomo powszechnie, że najlepszą formą terapii MW jest terapia oparta na technikach metody poznawczo – behawioralnej. W przedszkolu rzeczywiście rodzice mogą bardzo pomóc, aktywnie współuczestnicząc w procesie terapeutycznym na terenie przedszkola i pracując z dzieckiem poza nim (praca w domu i w terenie). Jeżeli MW nie jest utrwalony i nie ma współistniejących zaburzeń rodzic współpracując z nauczycielem może czasem w sprzyjających warunkach wyprowadzić dziecko z MW.

Niemniej jednak w przypadku dzieci starszych i nastolatków, gdy zaburzenie jest już zazwyczaj utrwalone i często współwystępują inne zaburzenia lękowe (np. fobia społeczna, fobia szkolna, lęk uogólniony, depresja), wówczas pomoc rodzica i praca nauczyciela może nie wystarczyć. Niezbędna jest wtedy pomoc psychologa//psychoterapeuty, który wyposaży rodzica w niezbędną wiedzę i wdroży odpowiednią, dostosowaną do danej osoby i jego zaburzenia terapię. W przypadku gdy lęki będą już znacznie nasilone konieczna może być również interwencja lekarza psychiatry i wdrożenie okresowego leczenia farmakologicznego.

Według mnie złotym środkiem w terapii MW powinna być tzw. triada oddziaływań, czyli ścisła i zgodna współpraca pomiędzy specjalistą, nauczycielem i rodzicami. W przedszkolu udział rodziców dzieci z MW w terapii prowadzonej na terenie placówki powinien być bardzo istotny i tu nie powinno być z ich strony żadnych wymówek, natomiast ze strony dyrekcji przedszkola i nauczycieli większych ograniczeń. U dzieci starszych i nastolatków w procesie terapeutycznym powinien zwiększyć się wpływ psychologów i psychoterapeutów, a czasem lekarzy psychiatrów.

Jednocześnie należy pamiętać, że nie tylko w przypadku psychologów, ale w każdym zawodzie (np. lekarze, stomatolodzy, ratownicy medyczni, hydraulicy, mechanicy samochodowi) są specjaliści i ,,specjaliści”. Dlatego w każdym przypadku najlepiej przeprowadzić wstępne rozeznanie (np. poczytać opinie w Internecie, popytać innych rodziców - osobiście lub na grupie Fb). Pamiętajmy, że w każdym zawodzie są ścisłe specjalizacje, np. okulista nie będzie leczył wrzodów żołądka, a psycholog transportu nie wyleczy z zaburzeń lękowych u dziecka.

Szukając pomocy należy dopytać się, czy dany specjalista zna się na MW, czy prowadził już skuteczną terapię dziecka z MW, czy specjalizuje się w zaburzeniach lękowych u dzieci.

© Maria Bystrzanowska 2018


niedziela, 12 sierpnia 2018

Rola rodziców w terapii mutyzmu wybiórczego w przedszkolu.

Rodzice w terapii mutyzmu wybiórczego (MW) odgrywają bardzo ważną rolę, dlatego też mówi się często o triadzie oddziaływań na dziecko z MW (tj. specjalista, nauczyciel i rodzic). Szczególnie ważną rolę powinien pełnić rodzic w przedszkolu gdzie, zwłaszcza na początku terapii, jego obecność jest nieoceniona. 
Niestety, niektórzy rodzice, z różnych względów, nie angażują się w pełni w proces terapii swojego dziecka.
Jak mantrę powtarzam, że mutyzm wybiórczy szybko i skutecznie można w kilka/kilkanaście miesięcy całkowicie wyeliminować w przedszkolu stosując metodę małych kroków. Do tego celu niezbędna jest dobra wola i aktywna postawa pracowników przedszkola, zaangażowanie się w ten proces uświadomionego rodzica oraz pełne wzajemne zrozumienie i szacunek obydwu stron.
Zauważyłam, że niektórzy rodzice zbyt lekko próbują podejść do tego tematu i szukają drogi na skróty (np. terapia MW wyłącznie w gabinecie specjalisty poza przedszkolem lub zapisanie dziecka na tygodniowe ,,wczasy terapeutyczne”).
Otóż w MW nie ma dróg na skróty. Nie da się ,,wjechać windą”, konieczne jest wchodzenie po schodach małymi krokami i stopniowe pokonywanie lęku. Tylko codzienna praca rodzica w przedszkolu (zwłaszcza na początku terapii), w domu i w terenie może przynieść oczekiwane efekty.
,,Sukces to coś, co przychodzi metodą małych kroków i powtórek – krok za krokiem, dzień za dniem”. Sharon Anne Klinger.
Brak współpracy rodziców na wstępnym etapie oddziaływań prowadzonych w przedszkolu może znacznie opóźnić skuteczność prowadzonej terapii, dlatego ważne jest ich odpowiednie uświadomienie.
Nie wyleczony mutyzm wybiórczy w wieku przedszkolnym może na dalszych etapach życia młodego człowieka znacznie utrudniać jego funkcjonowanie w społeczeństwie. Dość często pojawiają się fobie społeczne, depresje a niekiedy nawet próby samobójcze.
Spotkałam wiele osób dorosłych, które w dzieciństwie cierpiały na MW.
Oto przykładowy fragment wpisu na Fb 29 letniej dziś kobiety, która zmagała się z MW.
,,Gdy byłam jeszcze dzieckiem, nie wiedziano dlaczego nie rozmawiam w przedszkolu. Zawsze odbierano mnie jako dziecko uparte, które nie lubi swoich rówieśników i na dodatek jest nieśmiałe i małomówne. Psycholog, stwierdził, że jestem bardzo nieśmiała i z czasem mi to przejdzie. Niestety nie przeszło. Myślę, że gdybym w dzieciństwie była objęta właściwą terapią moje życie wyglądałoby teraz inaczej, może miałabym lepszą pracę i założyłabym rodzinę”.
Inne osoby, bądź niektórzy rodzice dzieci z MW, często piszą o swoich zmaganiach z tym zaburzeniem lub o „walce o zdrowie psychiczne swoich dzieci”.
Dzieci te często po drodze miała błędne diagnozy, gdyż najpierw niektóre miały stwierdzaną nieśmiałość, autyzm lub niepełnosprawność umysłową. Poniżej fragment wypowiedzi mamy dorosłej już osoby, która pokonała MW:
,,Najpierw moja córka miała zdiagnozowany autyzm, potem mutyzm całkowity, a dopiero po 5 latach mutyzm wybiórczy. Przez wiele lat odwiedziłyśmy wielu psychologów, psychiatrów, terapeutów, wtedy pracowaliśmy metodą prób i błędów, jednak moja intuicja i wieloletnia praca z córką dała wymierne efekty. Dziś moja córka jest studentką i tylko dzięki mojemu wielkiemu zaangażowaniu nie trafiła wcześniej do szkoły specjalnej dla dzieci upośledzonych. Ja w nią wierzyłam i wierzę nadal.”
Akurat ta ostatnia historia, przede wszystkim dzięki zaangażowaniu w terapię i konsekwencji w działaniu mamy dziewczynki z MW, skończyła się szczęśliwie, ale zbyt często kończy się inaczej.
,,Jeżeli chcesz gdzieś dojść, najlepiej znajdź kogoś kto już tam doszedł.” Robert Kiyosaki.

Apel do nauczycieli i specjalistów (logopedów, psychologów) pracujących w przedszkolu.

Apel do nauczycieli i specjalistów (logopedów, psychologów) pracujących w przedszkolu.
Z mojego dotychczasowego doświadczenia wynika, że w dalszym ciągi wielu rodziców, nie otrzymuje informacji o tym, że ich dziecko nie rozmawia w przedszkolu. Należy pamiętać, że dziecko w przedszkolu może nie mówić przez pierwszy miesiąc, ponieważ jest to czas przeznaczony na jego adaptację w nowym dla niego środowisku. Jeżeli jednak nie odzywa się do nikogo (lub większości osób) dłużej niż miesiąc, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że może mieć mutyzm wybiórczy.
Mutyzm wybiórczy jest zaburzeniem lękowym, polegającym na wybiórczości mówienia, przez co rozumie się to, że dziecko lub osoba dorosła mówi w pewnych sytuacjach, a milczy w innych. Najczęściej zaburzenie rozwija się we wczesnym dzieciństwie – między 3 a 5 rokiem życia. Występuje ono nieco częściej u dziewczynek. W typowych przypadkach dziecko rozmawia w domu lub z bliskimi i przyjaciółmi, zaś milczy w przedszkolu/szkole lub w stosunku do obcych. Badania pokazują, że cierpi na niego średnio 1 dziecko na 100. Praktycznie więc w każdym przedszkolu może znajdować się 1 lub 2 dzieci z tym zaburzeniem.
Tak więc, mutyzm wybiórczy zwykle ujawnia się do 5 roku życia, gdy dziecko rozpoczyna edukację przedszkolną. Wielu rodziców jest często zaskoczonych podejrzeniem o mutyzm wybiórczy u swojego dziecka, ponieważ w środowisku domowym rozmawia ono zupełnie swobodnie. Wielu nauczycieli w przedszkolu nie posiada jeszcze niestety odpowiedniej wiedzy na temat mutyzmu wybiórczego i bardzo często myli go ze zwykłą nieśmiałością. Dlatego, bardzo często trudności tych dzieci pozostają w przedszkolu niezauważone i dziecko z tym, niestety utrwalonym już zaburzeniem, trafia do szkoły.
Mutyzm wybiórczy może w znaczący sposób utrudniać funkcjonowanie dziecka w przedszkolu, szkole oraz w innych sytuacjach społecznych. Zaburzenie to jest zawiązane z lękiem społecznym. Bez zapewnienia mu odpowiednio wczesnej pomocy (w szczególności stopniowego obniżenia lęku) objawy mogą się nasilać w dość szybkim tempie, co negatywnie wpływa na późniejszy postęp terapii. Najłatwiej i najszybciej mutyzm wybiórczy leczy się w przedszkolu, gdy zaburzenie nie jest jeszcze utrwalone. W szkole jest już niestety dużo trudniej i zazwyczaj, szczególnie w starszych klasach, oddziaływania metodą małych kroków na terenie placówki mogą być niewystarczające. Efekty terapii MW u starszych dzieci i nastolatków nie są już niestety tak szybkie i spektakularne, jak u dzieci 3 - 5 letnich.
Poprzez szybkie wdrożenie na terenie przedszkola - czyli tam gdzie MW najczęściej występuje - odpowiednich działań (najlepsze efekty przynosi terapia metodą małych kroków - ang. sliding in) lęk przed mówieniem można całkowicie wyeliminować w ciągu kilku/kilkunastu miesięcy. Pamiętajmy, że mutyzm wybiórczy jest zaburzeniem, które można wyleczyć. Poprzez wczesne wdrożenie na terenie placówki terapii sliding in dajemy dzieciom szansę na normalne funkcjonowanie w przedszkolu, szkole i w życiu dorosłym.
Nauczyciele i specjaliści powinni więc, po miesiącu niemówienia dziecka w przedszkolu, poinformować o tym fakcie rodziców dziecka. Jeżeli okaże się, że dziecko w domu rozmawia normalnie, należy jak najszybciej wdrożyć odpowiednie oddziaływania na terenie placówki, nie czekając na oficjalną diagnozę od lekarza psychiatry, czy też wystawienie opinii przez Poradnię Psychologiczno – Pedagogiczną, co nieraz może potrwać nawet kilka miesięcy.

Metoda Małych kroków (Filozofia KAIZEN)

METODA MAŁYCH KROKÓW (FILOZOFIA KAIZEN)
Filozofia Kaizen wywodzi się z dawnej kultury japońskiej i oznacza doskonalenie poprzez stopniowe wprowadzanie drobnych zmian. Kaizen zatem umożliwia nam stopniowe wprowadzenie każdej, nawet największej zmiany, redukując przy tym lęk do minimum.
Należy zacząć zwracać uwagę na małe rzeczy, które robi się na co dzień, bo są one niezwykle istotne. To one nas kształtują. Kaizen to właśnie systematyczne i ciągłe, niewielkie zmiany (ulepszenia). Duże zmiany wymagają bardzo dużej odwagi. Jeśli nie jest się na nie gotowym (boimy się), nic nie szkodzi. Należy zdobyć się na drobne, stopniowe zmiany, dzięki którym można zrealizować te większe.
Podobnie jest z terapią mutyzmu wybiórczego. Metodą małych kroków, czasem nawet bardzo małych kroczków, wprowadzając małe zmiany oswajamy lęk przed mówieniem.
Zasadę tę można zastosować właściwie w każdej sferze życia. Bo wszystko zależy tylko od nas samych, od tego jak zareagujemy na te małe, drobne zmiany, które będziemy wprowadzać w naszym życiu.
Jeśli zainteresował Was powyższy temat polecam przeczytać książkę Roberta Maurera: ,,Filozofia Kaizen. Jak mały krok może zmienić Twoje życie".
Z tej książki można dowiedzieć się m.in., jak wprowadzić w swoim życiu duże zmiany małymi kroczkami. Przyjęcie tego podejścia sprawia, że jesteśmy w stanie wprowadzić (choć w dłuższym okresie czasu) każdą zaplanowaną zmianę (także w zakresie skutecznej terapii MW).

O terapii mutyzmu wybiórczego

Dzisiaj o terapii mutyzmu wybiórczego (MW).
Na facebookowych grupach o MW możemy m.in. przeczytać opinie o kilku podstawowych formach prowadzonej terapii. Najczęściej pisze się tam o ,,terapii małych kroków” (ang. sliding in), ,,terapii gabinetowej”, ,,terapii grupowej” , ,,wczasach terapeutycznych” i ,,farmakoterapii”.
Na grupach wsparcia prowadzonych głównie przez rodziców dzieci z MW dominuje gloryfikowanie „metody małych kroków” (ang. sliding in) i krytykowanie, często wręcz potępianie tzw. ,,terapii gabinetowej”, ,,terapii grupowej” i ,,wczasów terapeutycznych”.
W pełni zgadzam się ze stwierdzeniem, że ,,terapia grupowa” (ale z wyraźnym zaznaczeniem, że prowadzona poza placówką do której dziecko uczęszcza, tj. przedszkolem/szkołą) oraz ,,wczasy terapeutyczne”, w przypadku mutyzmu wybiórczego są zazwyczaj mało skuteczne. Więcej o skuteczności terapii grupowej (a właściwie o jej małej skuteczności, zwłaszcza na początku terapii) w przypadku MW można przeczytać w najnowszym, IV wydaniu mojej książki ,,Mutyzm wybiórczy – Poradnik dla rodziców, nauczycieli i specjalistów”).
Badaniom nad skutecznością farmakoterapii w leczeniu MW również poświeciłam osobny punkt w najnowszym wydaniu mojej książki. Farmakoterapia niekiedy może być konieczna ale prowadzona wyłącznie pod ścisła kontrolą dobrego lekarza psychiatry i raczej nie u małych dzieci.
Natomiast chciałabym zatrzymać się w tym miejscu nad wyjaśnieniem pojęcia ,,terapia gabinetowa”. Z moich obserwacji wynika, że do tego stwierdzenia ,,wrzuca się” wszelkie formy terapii prowadzonej w gabinecie, zarówno przez psychologa i logopedę (np. w PPP lub gabinecie prywatnym), jak również przez psychoterapeutę.
Zawsze podkreślam, że co do zasady najlepszą i najbardziej skuteczną formą terapii, zwłaszcza w stosunku do dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, są oddziaływania poznawczo – behawioralne, w szczególności metoda małych kroków prowadzona bezpośrednio w placówce do której dziecko uczęszcza i w której niemówienie najczęściej występuje (sliding in – nieformalny w przedszkolu i formalny w szkole).
Niemniej jednak nie potępiam prowadzenia tzw. ,,terapii gabinetowej” w trzech niżej wymienionych przypadkach (w tych przypadkach uważam ją za uzasadnioną) :
Po pierwsze, gdy z MW współwystępują inne zaburzenia np. wada wymowy (w 30 – 50%), zachowania buntownicze, konieczna jest wtedy dodatkowa terapia w gabinecie (podkreślam dodatkowa tj. oprócz terapii metodą małych kroków prowadzonej w placówce do której dziecko uczęszcza).
Po drugie, w przypadku gdy z różnych powodów jest niemożliwe prowadzenie od razu terapii metodą małych kroków w przedszkolu/szkole. W sytuacji, gdy w placówce dziecko z nikim nie rozmawia a rodzic, z którym dziecko rozmawia nie może lub po prostu nie chce współuczestniczyć w terapii, wówczas jedynym skutecznym rozwiązaniem może być rozpoczęcie terapii w gabinecie (np. w PPP). Następnie (tzn. gdy dziecko będzie swobodnie rozmawiać w gabinecie ze specjalistą – psychologiem lub logopedą) przeniesienie jej do przedszkola/szkoły i wprowadzanie do rozmowy kolejnych osób (nauczycieli i dzieci).
Po trzecie, w przypadku starszych dzieci i nastolatków, gdy MW jest już zazwyczaj znacznie utrwalony, „metoda małych kroków” może nie przynieść oczekiwanych skutków. W tych przypadkach konieczne może być dodatkowe wsparcie w gabinecie psychoterapeuty (najlepiej ,,sprawdzonego”, tzn. znającego istotę MW i pracującego w nurcie poznawczo – behawioralnym). Niekiedy może też być wskazana terapia jednego lub obydwojga rodziców, którzy czasami sami cierpią od lat na zaburzenia lękowe.
Reasumując, moim zdaniem skuteczność omawianych terapii w przypadku MW jest następująca:
,,terapia małych kroków" (sliding in) – tak;
,,terapia gabinetowa" – nie/tak (tzn. w przedstawionych powyżej trzech przypadkach - tak);
,,terapia grupowa" – nie, zwłaszcza na wstępnym etapie terapii (chyba, że jest prowadzona w placówce, do której dziecko chodzi, tj. w przedszkolu/szkole, np. moja autorska metoda ,,od chóru do solo” opisana szerzej w mojej książce);
,,wczasy terapeutyczne" – nie (ale ,,kto bogatemu zabroni” :-);
,,farmakoterapia: – tak (ale pod ścisła kontrolą dobrego lekarza psychiatry i raczej nie u małych dzieci).

Autyzm a mutyzm wybiórczy.

Autyzm a mutyzm wybiórczy.
Zdarza się, że niektóre osoby pytają mnie czym różni się mutyzm wybiórczy od autyzmu i czy możliwe jest współwystępowanie obu tych zaburzeń.
Zgodnie z obowiązującą jeszcze w Polsce Międzynarodową Statystyczną Klasyfikację Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD 10 (trwają przygotowania do wprowadzenia ICD 11) w diagnozowaniu całościowych zaburzeń rozwoju (F.84) mamy do czynienia z podziałem na 8 takich zaburzeń:
F84.0 – Autyzm dziecięcy
F84.1 – Autyzm atypowy
F84.2 – Zespół Retta
F84.3 – Inne dziecięce zaburzenia dezintegracyjne
F84.4 – Zaburzenie hiperkinetyczne z towarzyszącym upośledzeniem umysłowym i ruchami stereotypowymi
F84.5 – Zespół Aspergera
F84.8 – Inne całościowe zaburzenia rozwojowe
F84.9 – Całościowe zaburzenia rozwojowe, nieokreślone.
Wspólnymi cechami ww. tych zaburzeń są problemy w komunikacji i rozumieniu zjawisk społecznych. Wszystkie ww. zaburzenia w amerykańskiej klasyfikacji zaburzeń psychicznych DSM V nie są już jednak wyodrębnione, a przy diagnozowaniu autyzmu użyty jest termin zbiorczy – spektrum zaburzeń autystycznych lub zaburzenia ze spektrum autyzmu (Autism Spectrum Disorder czyli w skrócie ASD), pod symbolem 299.00 (F.84.0).
ASD obejmuje więc różne zaburzenia autystyczne, o odmiennych mechanizmach lub przyczynach powodujących trudności rozwojowe. Osoby z ASD mają poważne problemy z interakcjami społecznymi i komunikacją, jak również znacznie ograniczone zainteresowania, oraz zachowują się w sposób powtarzalny.
Częstość występowania ASD w kilkunastu ostatnich latach znacznie wzrosła osiągając wymiar nawet do 6 dzieci na 1000 urodzeń (tj. 0,6%). Zaburzenia te zdarzają się cztery razy częściej u chłopców niż u dziewcząt.
Mutyzm wybiórczy (MW to z kolei zaburzenie lękowe, polegające na wybiórczości mówienia – dziecko mówi w pewnych sytuacjach, milczy w innych. W typowych przypadkach dziecko rozmawia w domu, z bliskimi i przyjaciółmi, a milczy w przedszkolu/szkole, czy wobec obcych. Niemówieniu towarzyszy lęk społeczny, wycofanie, nadwrażliwość emocjonalna, opór w kontaktach z innymi.
W przypadku (MW) częstość występowania jest nieco większa i szacuje się ją na ok. 7 dzieci na 1000 urodzeń (tj. 0,7%), chociaż uważa się, że wartość ta jest niedoszacowana. Mutyzm wybiórczy występuje u dziewczynek dwa razy częściej niż u chłopców.
Z moich obserwacji wynika, że nadal zdarzają się wątpliwości, czy występujące objawy u danego dziecka należy zakwalifikować do mutyzmu wybiórczego, do zaburzeń ASD, czy może są to współistniejące zaburzenia. W niektórych przypadkach trudności diagnostyczne opóźniają wdrożenie właściwej diagnozy. Nierzadko rodzice informowali mnie, że proces diagnostyczny trwał od 6 miesięcy nawet do roku, co nie tylko opóźnia terapię, ale również utrwala zaburzenie i w obu przypadkach działa na niekorzyść dziecka.
Tak więc, obecnie obowiązująca w USA klasyfikacja zaburzeń psychicznych (DSM-V) kwalifikuje zaburzenia ze spektrum ASD do zaburzeń neurorozwojowych, zaś mutyzm wybiórczy do zaburzeń lękowych.
ASD jest zaburzeniem rozwoju, które musi zaczynać we wczesnym wieku (z reguły w drugiej połowie okresu niemowlęcego, gdy rodzice zauważają problemy z socjalizacją) i wpływać niekorzystnie na osiąganie kolejnych etapów rozwoju psychicznego.
Natomiast MW, rozpoczyna się nieco później, najczęściej w wieku przedszkolnym (3-5 lat) i w przeciwieństwie do autyzmu, nie jest zaburzeniem rozwoju, lecz zaburzeniem lękowym. Co prawda, u niektórych dzieci z MW, rodzice zauważają już wcześniej pewne objawy większej wrażliwości, ostrożności w kontaktach z obcymi osobami, to jednak z racji wieku dziecka i konieczności ciągłego przebywania z bliskimi opiekunami nie są one uciążliwe w funkcjonowaniu dziecka i rodziny.
Dzieci cierpiące na ASD, mają zazwyczaj zaburzenia w zakresie integracji społecznej i komunikacji oraz przejawiają stereotypowe zachowania i zainteresowania. Nasilenie objawów może mieć wymiar łagodny, umiarkowany lub znaczny, czyli od cierpiących na poważne zaburzenia i niepełnosprawności do dzieci o stosunkowo łagodniej nasilonych zaburzeniach. Dzieci te nie są zainteresowane inicjowaniem i podtrzymywaniem rozmowy, nie rozumieją pozawerbalnych komunikatów, mają trudności w rozwoju, utrzymaniu i rozumieniu relacji, aż do braku zainteresowania ludźmi. Powyższe trudności muszą się przejawiać w wielu różnych kontekstach – nie mogą być ograniczone do jednej sytuacji.
Jeżeli chodzi o objaw niemówienia, to może występować zarówno w MW jak i w ASD. Ma on jednak inny charakter. O ile w MW dzieci potrafią i chcą mówić, ale nie mogą ze względu na przeżywaną obawę, że ktoś może je usłyszeć lub zobaczyć jak mówią, o tyle dzieci ze spektrum ASD nie mówią, bo zazwyczaj nie mają takiej potrzeby. Poza tym niemówienie w kontekście MW ma charakter wybiórczy (sytuacyjny), natomiast w ASD - jeśli występuje - to ma najczęściej charakter uogólniony.
Trudności diagnostyczne u dzieci z MW i ASD mogą pojawić się m.in. ze względu na występowanie w obu tych zaburzeniach podobnych objawów, których jak już pisałam wyżej, podłoże jest jednak zdecydowanie inne. Niemożność komunikowania się z rówieśnikami i dorosłymi w pewnych sytuacjach, trudności w nawiązywaniu interakcji społecznych w grupie u dzieci z mutyzmem wybiórczym wynika z lęku. Ponadto obecność objawów takich jak trudności z kontaktem wzrokowym, nadwrażliwości na dotyk, dźwięk, tłum, niemożność jedzenia w obecności innych czy korzystania z toalety w placówce również kojarzone są raczej z ASD niż z MW. Trzeba przy tym zaznaczyć, że niemal każde dziecko z ASD jest inne, podobnie jak prawie każde dziecko z MW też jest inne.
„Czy u dziecka z ASD może współwystępować mutyzm wybiórczy?”
Według badań współwystępowanie ASD i różnych zaburzeń lękowych (MW należy do zaburzeń lękowych) wynosi od 30% do 50%. Chociaż obowiązująca jeszcze w naszym kraju klasyfikacja ICD 10 stanowi, że dzieci z diagnozą MW to te, u których nie obserwuje się całościowych zaburzeń rozwoju, to jednak w praktyce w naszym kraju zdarza się coraz częściej, że dzieci otrzymują podwójne diagnozy, czyli ASD i MW. Częściej jednak tego typu diagnozy spotykało się dotychczas w krajach zachodnich, m.in. w Wielkiej Brytanii.
Podstawowym kryterium różnicującym, bądź potwierdzającym współistnienie tych zaburzeń jest brak wybiórczości mówienia, bądź jej obecność. Jeżeli u dziecka z diagnozą ASD występuje wybiórczość mówienia, to znaczy dziecko swobodnie, ale w charakterystyczny dla tego zaburzenia sposób rozmawia w domu z najbliższymi, ale nie rozmawia w placówce z rówieśnikami lub nauczycielami, wówczas należy rozważyć współistnienie tych zaburzeń czyli, MW i zaburzeń ze spektrum autyzmu (ASD).
Postawienie trafnej i obiektywnej diagnozy jest bardzo istotne, gdyż w planie terapii powinny być uwzględnione zalecenia dostosowane do dziecka i jego zaburzeń. Jednoczesna praca nad tymi zaburzeniami daje szansę na lepsze funkcjonowanie dziecka w grupie i w środowisku.

Apel do pracowników poradni psychologczno-pedagogicznych.

Apel do pracowników poradni psychologczno-pedagogicznych.
Dziecko z MW nie odmawia celowo mówienia, nie odmawia wykonywania poleceń. 
Ono po prostu nie jest w stanie mówić mimo, iż bardzo tego pragnie. Nie jest w stanie wykonywać poleceń lub czynnie uczestniczyć w zajęciach z powodu lęku przed mówieniem, przed byciem słyszanym lub ze względu na wzmożone napięcie mięśniowe. Nie przedłużajmy procedur diagnostycznych trwających niekiedy nawet do pół roku. To od Was zależy jak szybko zostaną wprowadzone działania naprawcze w placówce (w przedszkolu/szkole), czyli oswajanie lęku przed mówieniem metodą małych kroków, to naprawdę nie jest trudne. 
Niestety, kolejny raz w opiniach z PPP czytałam o ,,odmowie mówienia dziecka z MW" posiadajacego diagnozę od psychiatry.
Dziecko z MW potrafi mówić (chociaż czasem ma dość poważną wadę wymowy), bardzo chce mówić, zatem pomóżmy mu jak najszybciej swobodnie rozmawiać ze wszystkimi i wszędzie. Poradnia PP powinna być miejscem w którym rodzice i dzieci z MW znajdą zrozumienie i otrzymają właściwą pomoc. 

Mutyzm wybiórczy - moja grupa na Facebooku

Specjalistów (psychologów, logopedów, pedagogów) i nauczycieli oraz rodziców dzieci z MW zapraszam do dołączenia do prowadzonej przeze mnie zamkniętej grupy na Facebooku dotyczącej mutyzmu wybiórczego
https://www.facebook.com/groups/1849472985364028/?fref=mentions

Zaszczytny tytuł :-)

Niedawno otrzymałam zaszczytny tytuł :-)


Co zrobić żeby mutyzm wybiórczy nie zakotwiczył sie na wiele lat.

http://www.siedemliter.pl/artykuly/co-zrobic-zeby-mutyzm-wybiorczy-nie-zakotwiczyl-sie-na-wiele-lat,89

Mutyzm wybiórczy - wyniki moich badań


W linku poniżej zamieszczam wyniki moich badań przeprowadzonych w 2016 r.
http://www.siedemliter.pl/artykuly/mutyzm-wybiorczy-w-polsce-wyniki-badan,94

Moja książka na temat mutyzmu wybiórczego

W linku poniżej dołączam recenzję pierwszego wydania mojej książki ,,Mutyzm wybiórczy - poradnik dla rodziców,  nauczycieli i specjalistów", która ukazała się w czerwcu 2017 r.  Od niedawna jest dostępne czwarte, poszerzone jej wydanie. Książka okazała się bestsellerem i jest najlepiej sprzedawaną książką z zakresu MW sposród wszystkich książek wydanych dotychczas przez Wydawnictwo ,,Impuls" z Krakowa. Jako jedyna książka z tematyki mutyzmu wybiórczego wydana w języku polskim jest rekomendowana przez Stowarzyszenie ,,Polskie Towarzystwo Mutyzmu Wybiórczego".

https://nauka-to-tez-sztuka.blogspot.com/2017/10/mutyzm-wybiorczy-maria-bystrzanowska.html?spref=fb&m=1

Dla osób zainteresowanych nabyciem mojej książki wklejam link do ostatniego, poszerzonego wydania, ponieważ w niektórych księgarniach można jeszcze spotkać ostatnie egzemplarze poprzednich wydań.

http://www.impulsoficyna.com.pl/katalog/mutyzm-wybiorczy-poradnik-dla-rodzicow-nauczycieli-i-specjalistow,1886.html

sobota, 11 sierpnia 2018

Objawy mutyzmu wybiorczego w przedszkolu

Jakie zachowania u dziecka w przedszkolu mogą sugerować występowanie mutyzmu wybiórczego ?

W tym celu nauczyciel przedszkola powinien odpowiedzieć na poniższe pytania:
1. Czy dziecko rozmawia z rówieśnikami w przedszkolu?
2. Czy dziecko rozmawia z nauczycielami i personelem przedszkola?
3. Czy dziecko aktywnie uczestniczy w zabawach i zajęciach przedszkolnych?
4. Czy dziecko mówi chóralnie z grupą wiersze i śpiewa piosenki?
5. Czy dziecko spoźywa posiłki, czy korzysta z toalety?

Jeżeli na większość z tych pytań odpowiedź brzmi NIE i jednocześnie wiadomo, że dziecko normalnie rozmawia z rodzicami w domu, to istnieje duże prawdopodobieństwo występowania u niego mutyzmu wybiorczego.
W takim przypadku należy przekazać swoje spostrzeżenia rodzicom i specjalistom (psycholog, logopeda), pracującym w przedszkolu.

POWITANIE I O MNIE

D
Drodzy Rodzice dzieci z mutyzmem wybiórczym, Specjaliści i Nauczyciele !

Z radością witam Was na moim blogu :)

Jest to miejsce, na którym będę pisać o mutyzmie wybiórczym, zaburzeniu lękowym, które jest coraz częściej diagnozowane u dzieci w wieku przedszkolnym. Mutyzm wybiórczy charakteryzuje się tym, że dziecko w domu z najbliższymi rozmawia normalnie, natomiast w przedszkolu/szkole milczy lub odzywa się tylko do wybranych osób. Postaram się poruszać wszystkie istotne zagadnienia związane z tą tematyką.

Kim jestem ?

Nazywam się Maria Bystrzanowska, jestem logopedą i specjalistą wczesnego wspomagania rozwoju dziecka. Od ponad 20 lat pracuję w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej oraz w przedszkolach. W kręgu moich zainteresowań terapeutycznych znajduje się diagnoza i terapia różnych zaburzeń mowy i komunikacji u dzieci i młodzieży.

Jako praktyk od kilkunastu lat prowadzę również skuteczną terapię dzieci z mutyzmem wybiórczym oraz wspieram ich rodziny (także poprzez konsultacje online). Uczestniczyłam w warsztatach dotyczących tego zaburzenia, prowadzonych przez Maggie Johnson – współautorkę książki pod tytułem ,,The Selective Mutism Resurce Manual”.
Posiadam dużą wiedzę teoretyczną oraz doświadczenie w prowadzeniu konferencji, szkoleń i warsztatów na temat mutyzmu wybiórczego. Jestem autorką wydanej w czerwcu 2017 r. książki pod tytułem ,,Mutyzm wybiórczy – Poradnik dla rodziców, nauczycieli i specjalistów”.

Rodziców dzieci z MW a także specjalistów i nauczycieli zapraszam na konsultacje online (Skype, telefon, e-mail, messenger). Współpracuję z psychologiem o specjalności klinicznej. Oferuję również prowadzenie szkoleń i warsztatów.
Zapraszam do kontaktu: e-mail: mutyzm.wroclaw@gmail.com

List ucznia z MW do rówieśników z klasy

Koleżanki i koledzy z klasy! Mam na imię ....., jestem uczniem klasy..., czyli waszym kolegą. Lubię chodzić do szkoły i bardzo chciałbym się...