niedziela, 6 stycznia 2019

Dlaczego nastolatkowie mają jeszcze mutyzm wybiórczy?

W ostatnim okresie zgłasza się do mnie coraz więcej osób (rodziców, specjalistów i nauczycieli), którzy mają problem ze starszymi dziećmi i nastolatkami, borykającymi się wciąż z mutyzmem wybiórczym.
Z otrzymanych informacji wynika, że niektórzy z nich nie byli prawidłowo zdiagnozowani i nie mieli prowadzonej jakiejkolwiek terapii MW. Niemniej jednak pewna część z tych młodych osób posiada diagnozę MW lub co najmniej jego podejrzenie i to sprzed kilku lat (niekiedy z okresu przedszkolnego).
Dlaczego więc te osoby przez całe swoje dotychczasowe życie borykają się z tym zaburzeniem bez jakiejkolwiek poprawy?
Na początek posłużę się pewnym przykładem.
W zeszytach naukowych jednej z polskich szkół wyższych opublikowano niedawno artykuł naukowy dotyczący studium przypadku dziecka z MW.
Jest to studium przypadku chłopca, który w wieku 4 lat trafił do rejonowej PPP z powodu braku aktywności werbalnej w przedszkolu. W domu komunikował się swobodnie z rodzicami, babcią i bratem, bywał radosny, gadatliwy, sam inicjował rozmowę. Nie stwierdzono u niego innych zaburzeń.
Chłopiec po badaniach otrzymał w PPP opinię, jednak nie miał prowadzonej na terenie przedszkola żadnej terapii i w placówce wciąż milczał.
Rodzice sami w końcu zaczęli szukać pomocy, konsultowali syna z neurologiem, neurologopedą, dostosowali się do sugestii uczestnictwa w dogoterapii.
Po pewnym czasie rozpoczęły się spotkania z psychologiem, które polegały przede wszystkim na tym, że chłopiec grał na instrumencie muzycznym w osobnym pomieszczeniu (psycholog był za ścianą). Za sukces odczytano fakt, że dźwięk zaczął powstawać z inicjatywy chłopca w gabinecie psychologa, pomimo tego, że dalej nie rozmawiał z terapeutą.
Obecnie chłopiec ma 10 lat i pomimo tego, iż podejrzenie mutyzmu wybiórczego stwierdzono u niego już w wieku 4 lat i był on od tego czasu ,,pod opieką” PPP, nadal nie odzywa się do nikogo w szkole.
Podobnych przykładów jest wiele. Dlaczego tak jest?
Otóż dlatego, że dzieci w wieku przedszkolnym, u których stwierdzono mutyzm wybiórczy (lub jego podejrzenie), nie otrzymują właściwej terapii w placówce, dzięki której zaburzenie to można pokonać w ciągu kilku/kilkunastu tygodni. Mam tutaj na myśli przede wszystkim techniki behawioralne.
W zamian proponuje się im wyłącznie nieskuteczną dla nich terapię (indywidualną lub grupową) w gabinecie, znajdującym się poza placówką do której dziecko uczęszcza (tj. w PPP, poradni prywatnej, gabinecie na NFZ, gabinecie prywatnym, itd.), terapię biofeedbeck, itd., co powoduje utrwalenie się MW i zarazem często skutkuje powstaniem dodatkowych zaburzeń (np. fobii społecznej, fobii szkolnej, depresji).
Czy musi tak być?
Nie musi !!!
Według mnie, co najmniej 90% dzieci u których w wieku 3-5 lat stwierdzono MW lub jego podejrzenie powinno jeszcze przed rozpoczęciem nauki w szkole całkowicie pozbyć się lęku przed mówieniem. Jest to możliwe, ale aby tak było potrzeba jeszcze większego zaangażowania się rodziców, nauczycieli (zwłaszcza w przedszkolach) i specjalistów, w tym specjalistów, którzy pracują w rejonowych PPP. Niektóre PPP idą ,,z duchem czasu”, szkolą się, ale niestety są też jeszcze poradnie wydające opinie, w których stwierdza się np., że ,,mutyzm wybiórczy jest zaburzeniem mowy” i jego terapię należy prowadzić jedynie na terenie PPP.
Proszę pamiętać, że praca z dzieckiem z mutyzmem wybiórczym nie jest łatwa. Niemniej jednak podjęcie właściwej terapii (pracy) na wczesnym etapie występowania tego zaburzenia może naprawdę przynieść szybkie i spektakularne efekty terapeutyczne. Co istotne pracę z dzieckiem z MW powinni jednocześnie podjąć zarówno specjaliści (psycholodzy, logopedzi, pedagodzy) i nauczyciele, ale przede wszystkim rodzice dzieci z MW. Rodzice bowiem decydują, jaką terapię otrzymają (bądź nie otrzymają) ich dzieci. Oznacza to, że motorem niezbędnych zmian są właśnie rodzice. Chodzi przecież tutaj o dobro i przyszłość ich dzieci.

© Maria Bystrzanowska 2018

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

List ucznia z MW do rówieśników z klasy

Koleżanki i koledzy z klasy! Mam na imię ....., jestem uczniem klasy..., czyli waszym kolegą. Lubię chodzić do szkoły i bardzo chciałbym się...